Archiwum 05 września 2002


wrz 05 2002 Jestem silna:)
Komentarze: 1

Dzisiaj cialutki dzionek nie odzywalam siem do pana wszechwiedzacego K... Niech sie wypcha... On sam próbowal cosik się odezwac... ale ja nic!! Tylko kiwnelam glową.... i to wsysko.... Ja nie mam za co go pseprasac, ani B tes nie ma za co... oskarza jom o jakies dziffne zecy... a nawet to nie jest w 0.000001% prawdom.... Ale on jest dziwny... Jus go nie chcem... ani jako psyjaciela ani za nic... moze psesadzam.... ale tak siem wlasnie cuje.... Ide sobie papa Robacki

kicius : :