Archiwum 03 września 2002


wrz 03 2002 Pierwsy dzionek w skole...
Komentarze: 0

Zapowiadalo sie milo.... i w pewnym stopniu tak bylo... dopoki nie psysedl cas na godzine wychowawcą... Babka jak to zwykle bywa... psesadzila nas!! jakbysmy byli jakimis wypierdkami!! ze tseba nam miejsca sukac.... Psecies to jest chore!! I co my moglysmy z B zrobic.... Psesiadlysmy sie.... i siem zacelo.... sanowny pan P teraz ma do nas zal ze sie psesiadlysmy.... ze jestesmy lizusy itp... a wcale to niejest prawdą!! Teraz mnie obwinia o kazde swoje niepowodzenie.... czy ja jestem wsyskiemu winna?? psecies to nie jest moja wina ze..... a zresta... nie bede tu nic takiego opisywac.... teraz siem nie odzywa.... Wiec idem pooglondac TV PapA kotecki

kicius : :