wrz 06 2002

Sila minela.... WEEKEND!!!!!


Komentarze: 1

Nio i dzisiaj gadalam z panem wszechwiedzacym.... o ile to mozna nazwac rozmowom... pisalismy sobie slynne "sms'y" na karttecce... duzo siem nie dowiedzialam... a racej nic... Pozniej po skole powiedzialam do niego K***** i zlamalam psyzecenie... no ale to nic... W skole dzisiaj bylo bardzo fajnie... pierwsy raz moge tak poffiedziec... ocywiscie nie licąc fizyki mielismy miec z panem B. lekcje a mamy z glupim copkiem!!!! Gupia pinda!! niedosc ze ucy nas chemi to jesce fizyki!!! Zabic taką mozna.... Stosunki miedzy mnom a ML wydajom mi siem lepse... dzisiaj zrobilysmy sobie zjdecie.... w WC :o) fajnie bylo :) Wogole dzisiaj na lekcjach mi siem podobalo... a ksiadz... mial być fajny a na nastepnom lekcje mamy siem nauczyc 25 pytan na bierzmowanie... glupio troche.... na scescie mam ten katechizm i MOZE siem nauce... a teraz idem sie umówic na lizaczka.... pAPa Pyśki

kicius : :
06 września 2002, 16:57
nie skreslaj ksiedza tak od razu, 25 pytan nie jest duzo, a poza tym moze sie jeszcze okazac fajny ksiadz:)co do fizy trzeba przezyc i tyle:) tak to juz glupio jest ze oni tam w szkolach nie liszom siem z uczniami i maca jak kcom:( ale trzymaj siem! pozdrawiam!!!

Dodaj komentarz