wrz 24 2002

Pseudoprzyjaciele- jeny ale dół


Komentarze: 2

Mam już tego dosyć... niby przyjaciele a jak przyjdzie co do czego, kiedy potrzebuje pomocy to zadnego nie ma.... Tylko Misiek... a tak... co się stalo?? Jestem chora, nie chodze do szkoly i co??? i już koniec tego dobrego... nie ma Cie w szkole to jesteś nikim, nie masz prawa wiedziec co sie w szkole stalo... bo "trzeba bylo byc w szkole"  Daleko mam takich "przyajciól" na Chuj mi!!!! niech mnie nie denerwują, Nie roxmawiam dzisiaj z nikim oprócz Miśka.... To jest jedyny czlowiek ktory mnie potrafi pocieszyć.... A reszta?? Reszta to niech spada... takich pseudoprzyjaciól jest od groma...

 

Nie bierzcie tego tekstu na powaznie poprostu musialam sie wyladowac.... ufff.... mam nadzieje ze mi przejdzie

kicius : :
24 września 2002, 22:42
Cześć! Możesz wejsć na mojego bloga? Powiedz, czy doczepia się Ci coś do kursora? Proszę, powiedz... Życzę szybkiego powrotu do zdrówka!
24 września 2002, 18:56
no ja mam nadzieje ze ci przejdzie... doly maja to do siebie ze zwykle przechodza... w gorki:))) a co do choroby to bardzo mi ciem szkoda... ja tez nie lubiem chorowac... chociaz jak bylam mala - tak gdzies w 4-5 klasie podstawowki to nawet chcialam byc chora zeby... sobie spokojnie poczytac:)))

Dodaj komentarz